Przypomnijmy, podsumowując krótko wcześniejsze rozważania. W sytuacji, gdy dojdzie do odfrankowienia, sąd wyeliminuje z umowy postanowienia niedozwolone, a umowa nadal będzie obowiązywać, lecz jako kredyt złotówkowy z niższym oprocentowaniem (według stawki LIBOR). Dzięki takiemu rozstrzygnięciu frankowiczowi przysługuje zwrot nadpłaconych rat kredytu, ponieważ w przeszłości były one płacone w zawyżonej wysokości na podstawie niedozwolonych postanowień, które znalazły się w umowie. Jednocześnie saldo kredytu ulegnie zmniejszeniu, a tym samym zmaleją przyszłe raty kredytu. Z kolei stwierdzenie nieważności umowy spowoduje, że przestanie ona obowiązywać, a co za tym idzie kredytobiorca uwolni się od kredytu. Strony jednak muszą dokonać wzajemnego rozliczenia – wypłaty ze strony banku i spłat ze strony kredytobiorcy.
Zgodnie ze wspomnianym wcześniej wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Kamila i Justyny Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG w sprawach frankowych najważniejsza jest wola wyrażona przez konsumenta, który może zrezygnować ze stwierdzenia nieważności umowy i zażądać utrzymania umowy w mocy po usunięciu z niej postanowień niedozwolonych. Przede wszystkim to od świadomego wyboru konsumenta zależy kierunek rozstrzygnięcia sądu. Kredytobiorca może więc domagać się odfrankowienia albo żądać ustalenia, że umowa jest nieważna. To konsument decyduje zatem, które rozwiązanie jest dla niego – w jego ocenie – najkorzystniejsze. Jak zatem dokonać wyboru, które wyjście jest najkorzystniejsze? Najlepiej skorzystać z pomocy analityka, który wykona ekspertyzę, z której będzie wynikało jakiej kwoty można żądać w przypadku odfrankowienia, a jakiej kwoty w przypadku stwierdzenia nieważności umowy. Nasza Kancelaria współpracuje z takim analitykiem, dlatego też po wstępnym zapoznaniu ze sprawą, polegającym na analizie umowy pod kątem tego, czy zawiera ona postanowienia niedozwolone, istnieje możliwość zlecenia wykonania takiej ekspertyzy, po to aby jeszcze przed wniesieniem pozwu, po rekomendacjach ze strony zespołu naszych prawników, móc zdecydować, które rozwiązanie jest najkorzystniejsze.
Dodatkowo warto wskazać, że czynnikiem zachęcającym do skierowania pozwu przeciwko bankowi jest wysokość opłaty sądowej od pozwu, która jest stała i przy żądaniu zapłaty przekraczającym 20 000 zł wynosi 1 000 zł. Jest to ogromny ukłon ze strony ustawodawcy, który zazwyczaj w sprawach o zapłatę wskazuje opłatę stosunkową w wysokości 5% wartości żądnej kwoty (co do zasady). Dlatego też – tytułem przykładu – w sprawie przeciwko bankowi o zapłatę 300 000 zł dotyczącej umowy kredytu, kredytobiorca zapłaci opłatę sądową od pozwu w wysokości zaledwie 1 000 zł, a nie w wysokości 15 000 zł, jak w typowej sprawie o prawa majątkowe.
Formalne wystąpienie na drogę sądową powinno być poprzedzone analizą zawartej umowy kredytowej, wyliczeniem roszczeń oraz finalnie złożeniem pozwu przeciwko bankowi. Kancelaria udziela pomocy prawnej w tym zakresie, jak również prowadzi sprawę na etapie postępowania sądowego, aż do jej prawomocnego zakończenia. W razie wątpliwości, czy dana umowa zawiera postanowienia niedozwolone oraz jakie konkretne roszczenia się z tym wiążą, zapraszamy do bezpośredniego kontaktu.
aplikant adwokacki Bartosz Żuchowski